Panie: już czas. Tak długo lato trwało.
Rzuć na zegary słoneczne twój cień
i rozpuść wiatry na niwę dojrzałą.
Każ się napełnić ostatnim owocom;
niech je dwa jeszcze ciepłe dni opłyną,
znaglij je do spełnienia i wypędź z mocą
ostatnią słodycz w ciężkie wino.
Kto teraz nie ma domu, nigdy mieć nie będzie.
Kto teraz sam jest, długo pozostanie sam
i będzie czuwał, czytał, długie listy będzie
pisał i niespokojnie tu i tam
błądził w alejach, gdy wiatr liście pędzi.
Rainer Maria Rilke
(Przekład: Mieczysław Jastrun)
http://magia.onet.pl/artykuly/swieta-i-obrzedy,610/mabon-swieto-rownonocy,63843.html#fp=styl
Miłego wieczoru
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz