Dzisiaj już poczułam, że listopad się rozkręcił. Zimno, szaro, a co najgorsze mokro. W czwartek korzystając z ostatniego może nie słonecznego, ale ciepłego i suchego dnia wybrałyśmy się na wycieczkę do Rud Raciborskich. Znajduje się tam pocysterski zespół klasztorno-pałacowy z Sanktuarium Matki Boskiej Pokornej.
Przecudne kolory jesieni podziwiałyśmy spacerując w przypałacowym parku.
...a później, sami zobaczcie :)
Mam nadzieję, że w przyszłym roku Hania będzie z Iwusiem buszować w liściach, póki co śpi i rośnie, zbiera siły na szaleństwa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz