poniedziałek, 30 listopada 2015
sobota, 28 listopada 2015
Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy...
Listopadowa niedziela w Lanckoronie. Moja pierwsza wizyta w tym anielskim miejscu. Wystarczyło - przepadłam. Zakochałam się.
wtorek, 17 listopada 2015
piątek, 6 listopada 2015
Nasz październik
Piętnasty miesiąc Hani minął. Piękny, kolorowy, słoneczny, ciepły październik.
Dużo się zmieniło :) Po pierwsze Hani przybyło nowych zębów, poznaje nowe smaki, coraz częściej sama upomina się, aby ją też czymś poczęstować- to u nas nowość, ogromnie mnie to cieszy :) Czekoladę jednak musimy chować- uwielbia ;) Po drugie ma kolczyki- tak jestem tą niedobrą mamą, która zdecydowała za córeczkę i przebiła jej uszka. Wygląda przeuroczo :) Po trzecie wiadomość miesiąca SAMA CHODZI :)
Październikowe kadry...
tegoroczne, ogrodowe zbiory
mała florystka i nasze jesienne, dyniowe dzieła
czysta radość
jedziemy i wrócimy z kolczykami
pierwszy owoc pigwy na drzewku
niedzielnie
ciągle w ruchu i mały odpoczynek w... pudełku po odkurzaczu
bawialnia- to tu Hania zaczęła chodzić
a później poznała smak zdrowego lizaka ;)
pierwsze spacery z wózkiem
jesiennie w miłym towarzystwie
taaaaka dynia
złoty październik :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)