zawitała nam Niedziela...
Do świątyni gronem wszytkiem
Idą młodzi, idą starzy,
Różdżkę wierzby z młodym listkiem
Niosą święcić do ołtarzy...
Wł. Syrokomla Dni pokuty i Zmartwychwstania
Stoiska uginały się pod ciężarem wielkanocnych smakołyków: tradycyjnych wędlin, chlebów, drożdżowych bab, baranków i kurek z ciasta.
W zabytkowych zagrodach panował odświętny, wielkanocny nastrój.
A stragany zachwycały z wyrobami ludowej twórczości artystycznej i rzemiosła, palmy stroiki, jajka, zabawki z drewna, wyroby z suszu, pamiątki, upominki, wyroby z wikliny...
Wspaniale było, zresztą same zobaczcie :)
Ogłaszam, że fiołki już kwitną :)
Hankuś z palemką - pierwsza Niedziela Palmowa, pierwsza palma i skończone 8 miesięcy- to wszystko jednego dnia :)
uwielbiam takie jarmarki :) i tak tak, potwierdzam, fiołki już kwitną! :D jak pomyślę, że ma jeszcze być zimowo, to ciarki mi po plecach przechodzą... brrrr....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Tildowe serduszka są cudne! a takie jarmarki to fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńWspaniały klimat.. uwielbiam takie sielskie, wiejskie imprezy.. ta chatka w środku z zastawionym świątecznym stołem taka cudna.. słodkie kozy i piękne dekoracje..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Jak ślicznie! Słodkie małe kózki i ta różowa panienka z uśmiechniętymi stópkami!:)
OdpowiedzUsuń