czwartek, 2 kwietnia 2015

Marcowe kadry


Nie każdy marcowy dzień był dobry, ale w każdym można było znaleźć coś dobrego. 
Czasami, nawet gdy mi bardzo smutno i źle wystarczy, że spojrzę w tą cudowną, roześmianą twarzyczkę i serce rośnie :) 




Hanulkowy pierwszy dzień wiosny wśród kwitnących przylaszczek, ciemierników, krokusów, narcyzów i stokrotek.




Niedzielna wycieczka- Wielkanocny Eko Jarmark w Starej Fabryce Porcelany Katowice-Giszowiec.
















Pierwsza spotkana w tym roku biedronka na polu krokusów.




Sobota w kochanym, pomimo wszystko Krakowie. Targ śniadaniowy na starym dworcu Kraków Główny.



Floriańska i Rynek.





Wielkanocny Jarmark.




Stragany krakowskich kwiaciarek i odwiedziny u Skrzyneckiego.




Co nowego w Lulu ?:)




Zaułek Świętego Tomasza- obowiązkowy punkt programu.


Ciekawe, czy Hania pokocha te same miejsca... Na razie chyba jej się podoba :)

6 komentarzy:

  1. Słodka ta Twoja Hania tak, że aż by się ją schrupało!
    Super, ze ma taką mamę co jej tyle świata pokazuje.. Na pewno kiedyś to doceni :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. O matulu, ile słodkości! Cake popsy, cupcakes'y, makaroniki... przepadłabym! Uwielbiam takie miejsca, jestem maniaczką słodkości :D
    Muszę zapamiętać ten targ śniadaniowy w Krakowie, wybieram się do Krakowa za 2 tygodnie na weekend :)

    A to jedno zdjęcie, na którym Hania ziewa (chyba?) jest czadowe! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tu się nie uśmiechnąć, widząc tak radosną buzię Hani!

    Fajnie spędzacie razem czas! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne kadry i wspomnienia! Widać, że działo się u Was bardzo dużo w ciągu jednego miesiąca, tyle podróżowania, zwiedzania, tyle kolorów :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne foty! Miło tak z Wami pozwiedzać :). Wszystkiego dobrego!
    Pozdrawiam, M :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hania - mój ulubiony kwiatuszek:) Obydwie jesteście śliczne dziewczyny! A w Krakowie obecnie mieszkam, Stare Miasto jest urocze i chyba zawsze będę darzyła te miejsca olbrzymim sentymentem - na rynku przy kościółku św. Wojciecha mój ukochany się oświadczył;) Pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń